Semp

Imię i nazwisko
Semp
Lokalizacja
Warszawa
WWW
http://www.blog.semp.pl

  • Niedziela, 31 stycznia 2010

    • 11:06

      Oglądam Lost 6x01 w streamie (nagranie z Sunset on the Beach)

  • Sobota, 30 stycznia 2010

    • 22:02

      Poszedłbym na koncert jakiegoś prawie nieznanego, amatorskiego zespołu. Mogą grać fatalnie, a pod sceną niech będzie garstka znajomych kapeli. Takie klimaty.

    • 14:15

      Mam jeszcze 3 kg tytoniu do fajki wodnej (z czego 250 gram kompletnie wyschło). Ma ktoś pomysł jak to spalić bez fajki wodnej? Pewnie bibułka nie wchodzi w grę.

    • 11:39

      - Czy lubisz jeść mech? - zapytał mnie leśny wiatr napierdalając drągiem. - Nie mogę doczekać się pierwszego w tym roku grzybobrania - odparłem z uśmiechem.

    • 10:25

      rżnijmy, rżnijmyż, rżnijże

  • Piątek, 29 stycznia 2010

    • 21:09

      Z serii "Związki frazeologiczne Sempa": mam tutaj prawdziwe urwanie chuja z tą pracą.

    • 20:41

      Nie wiem jak to czasopismo prezentuje się merytorycznie, ale puszczenie plotki, że prenumeruje się "Świat Obrabiarek" może ciekawie wpłynąć na image.

    • 20:06

      Adamie Wiktorowiczu! Czy myślałeś o tym, żeby mieć własnego arcyprzeciwnika? Każdy superbohater takiego potrzebuje. Twój mógłby nazywać się Wiktor Adamowicz.

    • 00:23

      Mylisz słowa porządny i pożądliwy? Masz perwersyjny głos? Nie zagaduj pań przy studni oligoceńskiej mówiąc, że jesteś pożądliwy i chętnie wypełnisz ich baniak.

  • Czwartek, 28 stycznia 2010

    • 19:26

      default picture
    • 18:20

      Benjamin Linus? Ben sprzedawał mi frytki w McDonaldzie. I mało tego, zapytał się, czy może być bez grosza, a ja mu odpowiedziałem, że nie, nie może być bez.

    • 17:09

      Zainteresowanych agenturą w grze 7 lutego proszę o kontakt.

    • 14:50

      Kod Dziewięciu Symboli, czyli gra typu urban playground - www.projekty.semp.pl #Warszawa

  • Środa, 27 stycznia 2010

    • 15:25

      Z serii "Sporty, które nie istniały, dopóki ich nie wymyśliłem": szermierka na łyżwach.

    • 15:25

      Z serii "Kapele, których nie założyłem": Płonące Jamochłony. Mam nawet pewne wyobrażenie o ewentualnym logo. Taki soczysty rysunek płonącego jamochłona.

  • Wtorek, 26 stycznia 2010

    • 23:53

      Picie Upsarinu z Colą grozi pierdoleniem głupot. Dziś to odkryłem w basenowej pizzerii. No chyba, że przyczyna jest jakaś inna.

    • 23:50

      [2/2] Morał z tego taki, że jak już robicie błędy ortograficzne, to przynajmniej używajcie polskich liter w rozmowie.

    • 23:48

      [1/2] J. napisała mi, że za fajkami nie przepada, ale czasem lubi zapalić sobie sziszę z zadka na imprezie.

    • 23:04

      Z serii "Dialogi wymyślone": - Kto pyta nie błądzi - powiedział człowiek, który niewprost zwykł nazywać mnie chujem.

    • 22:52

      Z serii "Nazwiska znanych aktorów zapisane nieco inaczej": Marcia Gay Harden jako Marcia Gay Hardon.

    • 22:35

      Z serii "Płyty, których nigdy nie wydałem": Dance to Kill.

    • 16:31

      Atak krabów gigantów na hutę szkła. Ogromne straty w materacach.

    • 14:52

      default picture
    • 11:57

      Coworking @Biurco

  • Poniedziałek, 25 stycznia 2010

    • 21:53

      Gdybym otwierał kiedyś dom publiczny w Tajlandii, to nazwałbym go Bangcock

    • 21:30

      Z serii "Historie wymyślone": - Ciekawe, czy słowo rodzaj i typ to są synonimy? - zapytał mnie pewien typ z rodzaju tych dresiarskich.

    • 19:06

      Oglądam zaległy Lost panel z Comic Con 2009 :)

    • 15:08

      Po zgoleniu kilkunastodniowego zarostu czuję się o 0,5 kg lżejszy.

  • Sobota, 23 stycznia 2010

    • 09:16

      Po 4 miesiącach nieużywania odtwarzacza mp3 (pamiętacie kulkę w wejściu minijack?), możliwość ponownego korzystania z niego to szereg zapomnianych możliwości.

  • Czwartek, 21 stycznia 2010

    • 17:11

      Kolega jadł sobie obiad, gdy z talerza wypadł mu jeden groszek. Pomyślałem sobie, że jeszcze dziewięćdziesiąt dziewięć i byłaby złotówka.

    • 16:44

      Kto uważa, że ma charakterystyczny głos i chciałby zostać nietypowym agentem w grze 31 stycznia albo 7 lutego?

    • 16:22

      bandżo - instrument muzyczny popularny w subkulturze więziennej polskich bandżorów; rapist - rapujący członek subkultury więziennej amerykańskich gwałcicieli

  • Środa, 20 stycznia 2010

    • 22:14

      Obejrzałem dziś Cube Zero i co prawda nie dorównuje oryginałowi, ale ma swój ciekawy klimat i ogólnie wypada lepiej niż Cube 2. Szkoda, że nie ma więcej części.

  • Niedziela, 17 stycznia 2010

    • 22:43

      83,3 - Niezły ze mnie spec od odchudzania, skoro po 7 dniach tego procederu jest o kilogram więcej niż było ;)

  • Sobota, 16 stycznia 2010

  • Piątek, 15 stycznia 2010

  • Środa, 13 stycznia 2010

    • 20:26

      Even more Doctor Who!

    • 17:11

      Jedz pasztet, ruchaj sokowirówki, bądź sobą

    • 12:00

      Jakieś żarcie na mieście anyone? SMSować :)

    • 11:08

      Creative working @Starbucks Gruba Kaśka. Jeśli ktoś chce wspólnie popracować to zapraszam, ale interesuje nas working, a nie opierdzieling ;)

  • Wtorek, 12 stycznia 2010

    • 14:17

      @konferencja Facebook Now

  • Poniedziałek, 11 stycznia 2010

    • 16:39

      Oddam pomysł na nazwę dla agencji zajmującej się marketingiem w serwisach społecznościowych: Social Pages And Media (w skrócie SPAM). Warunek: mój palec w logo.

    • 12:38

      Z serii "Związki frazeologiczne Sempa": robić z iglaków widłaki.

  • Niedziela, 10 stycznia 2010

  • Sobota, 9 stycznia 2010

  • Czwartek, 7 stycznia 2010

    • 22:07

      Ktoś ma pomysł, co takiego można jeść na mieście, co jest względnie zdrowe?

    • 13:06

      @city

    • 10:17

      Więcej tabasco, więcej tabasco! Jeśli ta marynata sprawi, że zaniemówię, to zawsze będę mógł komunikować się za pomocą Blipa :)

    • 09:01

      Brand new day